niedziela, 10 maja 2015

Studencie, do pracy!

Nadszedł ten smutny deszczowy dzień, niedziela dzisiaj podjęłam decyzję, że nie będę już czekała na telefon z wcześniejszej roboty i szukam czegoś innego.
Przeglądam ogłoszenia,  wysyłam CV, czekam na odpowiedź, trzeba zarobić, żeby mieć pieniążki na praktyki. Czeka mnie miesiąc na odludziu, więc dobrze by było mieć jakąś kasę na jedzenie, szukam roboty na półtorej miesiąca. Może troszkę zarobię. Staram się usamodzielniać i odciążyć rodziców. Let's dance.
Wasz Rudzik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz